Mało kto wie, że kapłan Walenty z wykształcenia był lekarzem, a z powołania duchownym, ogłoszonym przez papieża Gelazego I w 496 r. świętym męczennikiem kościoła. Żył w III wieku w Cesarstwie Rzymskim, gdzie Cesarz Klaudiusz zabronił młodym mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie. Dekret podyktowany był przeświadczeniem, że najlepsi żołnierze legionów to niemający rodzin. Zakaz ten złamał biskup Walenty, który potajemnie błogosławił śluby młodych rzymian. Został za to wtrącony do więzienia i stracony dokładnie 14 lutego 269 roku. Na pamiątkę tego wydarzenia papież Aleksander VI ogłosił w 1496 roku Walentego jako świętego patrona zakochanych.
Współcześnie tradycja tego święta ogranicza się raczej do wręczania ukochanej osobie kwiatów, upominków oraz różnych gadżetów i stała się bardzo skomercjalizowana.
Klub Kulturalne Zacisze zaproponował wspólne spotkanie nie tylko zakochanych w klimatach znanych standardów muzyki rozrywkowej.
Na scenie ośrodka zaprezentował się zespół pod inspirującą nazwą „2 – 5 – 1 Trio” w składzie: Karol Piątkowski – saksofon, Mateusz Mazurek – gitara akustyczna i elektryczna, Antek Leszko – akordeon. Zestaw instrumentów absolutnie nie przypadkowy, brzmiący bardzo ciekawie z wiodącym w melodyce i brzmieniu saksofonem, świetnie wzmacnianym wielogłosowym akordeonem. W kilku utworach ta harmonia została w proporcjach z powodzeniem zmieniana, dając szansę każdemu muzykowi na wariacje i solowe improwizacje… 
Takie skomponowanie koncertu dało niezapomniane efekty i przestrzenny odbiór prezentowanych melodii. Usłyszeliśmy między innymi motyw z filmu „Va Bank”, pochodzące z Serbii znane „Ajde Jano”, klasykę jazzu „Take Five”, sambowe „Blue Bossa”, przepiękny motyw z filmu „Czarny Orfeusz” oraz tytułowe intro z filmu „Alicja w krainie czarów”.
Muzyczna część koncertu przepleciona została fragmentami wierszy i legend związanych z „Walentynkami” oraz propozycjami rymowanych życzeń dla ukochanych osób wymyślonych przez internautów. Zwłaszcza te ostatnie wywoływały wśród publiczności salwy śmiechu i gromkie brawa. Zresztą niektóre z nich obecne wśród publiczności panie z zespołu „Zorza” znały bardzo dobrze !.
„Jak lecieć, to do słońca,
jak marzyć, to bez końca,
jak całować, to serdecznie,
a jak kochać, to już wiecznie”
Taka twórczość „ludyczna” świetnie nadaje się do walentynkowych liścików, życzeń i wręczanych gadżetów. W koncercie nie mogło też zabraknąć utworów musicalowych. Popularną piosenkę „Gdybym był bogaczem” ze „Skrzypka na dachu” nuciła cała sala.
Dla wszystkich zakochanych specjalnie dedykowanym przez muzyków utworem był przepiękny standard z 1945 r. „Autumn leaves” a finałowe „Libertango” kompozycji Astora Piazzolli, znane wszystkim z filmu „Frantic” nagrodzone zostało gromkimi brawami.
Nie obyło się bez bisów !.
Szkoda tylko, że widownia nie była pełna, ale miło było wśród publiczności zauważyć Wójta Gminy Marcina Uchmana z rodziną.
Na zakończenie wydarzenia Klub przygotował dla wszystkich mały poczęstunek, by w tym wyjątkowym dniu nie zabrakło też „słodkości” dla ciała.
